Obciążenia środowiskowe

Nadciśnienie a Kadm-pochodzi z metalowych rur i osadza się w nadnerczach. Składowanie wody pitnej w metalowych pojemnikach jest również niemądre. Woda wypłukuje wszystko z czym ma kontakt. Nie można zobaczyć tego co sobą zabrała, tak jak nie widać, że rozpuściła cukier lub sól. Kadm i inne metale rozpuszczają się w wodzie. Wraz z upływem czasu rury stają się miękkie i skorodowane, a przepływająca woda zabiera więcej metalu. Kadmu wykrytego u ujścia ciepłej i zimnej wody nie da się odfiltrować. Nie pomoże też przestawienie się na wodę butelkowaną; ilość kadmu zawarta w ubraniu upranym w takiej wodzie jest i tak za duża dla nerek i nadnerczy.

Najistotniejszą zmianą jest odstawienie kofeiny obecnej w kawie, herbacie i napojach gazowanych. Nie należy również używać bezkofeinowej kawy czy herbaty z powodu zanieczyszczenia rozpuszczalnikami. Jeśli odstawienie kofeiny powoduje zmęczenie można sięgnąć po argininę.

Toksyczny wpływ kadmu na wzrost ciśnienia krwi jest właściwie znany od dawna. Po wykryciu kadmu warto poddać się oczyszczaniu nerek.

Jaskra-gdy ciśnienie w gałce ocznej nadmiernie wzrasta, uciska delikatne komórki siatkówki, które odpowiadają za naszą zdolność widzenia. Istnieje bowiem związek między wysokim ciśnieniem krwi a nadmiernym ciśnieniem śródgałkowym. Prawidłowe ciśnienie krwi to 120/80.

Padaczka a inwazja glisty ludzkiej-jej przyczyną zawsze są małe larwy glisty ludzkiej (Ascaris) usadowione w mózgu. Drogę do ośrodków mózgu znajdują sobie przez przypadek. Nie jest to typowe miejsce ich przebywania, gdyż normalnie migrują między żołądkiem a płucami. Jajeczka glisty obecne są wszędzie. Wszystkie psy, koty, konie i świnie „łapią” glistę. Ich ekskrementy wysychają i jaja glisty mogą fruwać w powietrzu wraz z kurzem, chociaż głównie rezydują w glebie. Dzieci bawiąc się w piaskownicach lub na ziemi nie mogą uniknąć zarażenia się jajami glisty. Z jaj wylęgają się w żołądku mikroskopijnej wielkości larwy, które wędrują do płuc, gdzie przepoczwarzają się powodując kaszel. Płuca robią co mogą by pozbyć się szkodliwej inwazji. Nie należy uczyć dzieci by ją grzecznie połykały, bo może to być przyczyną przyszłych napadów drgawek, astmy czy egzemy. Warto uczyć dzieci używania chusteczek jednorazowych do odpluwania.

Glista ma swoje bakterie i wirusy. Jedną z takich bakterii jest Bacteroides fragilis, która wymaga od żywiciela(a takim jest glista) warunków beztlenowych. Po przedostaniu się do wnętrza mózgu, larwy Ascaris przenoszą Bacteroides do tkanki mózgowej. Ropnie i guzy mózgu zazwyczaj zawierają rozwijające się tam Bacteroides fragilis. Guzy mózgu nie zmniejszają się zanim nie zstaną zniszczone pasożyty, bakterie i wirusy. Bacteroides z kolei są dostatecznie duże, aby pomieścić tysiące wirusów. Dwa znane rodzaje wirusów, które występują razem z glistą ludzką to Coxsackie B1 i Coxsackie B4. Prawdopodobnie to właśnie toksyny larw glisty, Bacteroides albo wirusy Coxsackie są odpowiedzialne za wywoływanie ataków padaczkowych. Nawet jeśli wywołuje jeszcze jakich dodatkowy czynnik związany z inwazją to niszczą glisty i Bacteroides oraz Coxsackie wykluczamy pierwsze istotne ogniwo w łańcuchu procesów powodujących napady.

Mózg wcale nie toleruje takiej inwazji, reaguje wykorzystując mechanizmy obronne, lecz larwy są zbyt duże dla leukocytów, więc mózg broni się tworząc stan zapalny. Zapalenie ma przyciągnąć wapń potrzebny do budowy ściany odgradzającej intruzów. Zapalenia są obszarami o potencjale ujemnym, więc dodatnio naładowany wapń może znaleźć drogę do miejsca zapalnego, ale też rtęć i ołów też mają ładunek dodatni. To wyjaśnia, w jaki sposób te toksyczne metale trafiają o mózgu. Wszystkie metale mają dodatni ładunek. To jest powodem ich trującego działania na organizmy żywe. W przypadku napadów drgawkowych obserwuje się wiele metali dentystycznych obecnych w mózgu.

Musza zostać usunięte, żeby można było wyleczyć obszar objęty zapaleniem.

Inne trucizny również znajdują sobie drogę do obszaru zapalenia w ognisku padaczkowym:

Wanad (nieszczelność instalacji gazowej),

PCV (nowe dywany),

Tytan (puder do twarzy),

Cyrkon (dezodoranty),

Azbest (suszarki do włosów i ubrań),

Ołów (skażona woda pitna),

Gromadzą się tam również solwenty szczególnie, szczególnie toluen i ksylen. Można je znaleźć w farbach (osoby cierpiące na ataki padaczki nigdy nie powinny znajdować się w pobliżu świeżo położonej farby), ale ich ilości śladowe mogą zawierać też napoje gazowane. Chorzy nie powinni pić napojów gazowanych. Jest jeszcze kilka innych substancji podrażniających mózg, które odkładają się w środowisku padaczkowym.

Sporysz grzyb pasożytujący na kłosach zboża, jest zawsze spotykany w przypadkach ataków padaczkowych. Być może on sam wywołuje napady drgawek. W końcu padaczka jest przypadłością znaną od czasów starożytnych istniejącą dużo wcześniej od chemikaliów i rozpuszczalników.

Rozwój przemysłu i złe kierowanie gospodarstwami rolnymi doprowadził do skażenia powietrza, gleby i wody. Chlorowanie wody prowadzi do nasycenia organizmu różnymi związkami chloru. Regularne picie takiej wody przez kilka pokoleń prowadzi do jednego –postępującego osłabienia sił obronnych organizmu.

Powietrze (w szczególności w mieście) jest nasycone najrozmaitszymi substancjami rakotwórczymi. Spaliny samochodowe, dym papierosowy, wydzieliny z kotłowni i kuchni, freon z lodówek i klimatyzatorów, wydzieliny z linoleum i innych syntetycznych wykładzin, lakierów do mebli, kurz i materiały budowlane trafiają do organizmu człowieka i uszkadzają go.

Do produktów spożywczych i napojów dodawane są sztuczne substancje, które przy dostaniu się do organizmu nasycają sobą jego komórki. Organy wydzielania nie są w stanie sprostać takiemu obciążeniu i zaczynają się zaburzenia.

Ubrania ze sztucznych materiałów, obuwie, kosmetyki, chemia gospodarcza, ozdoby, wnoszą swój duży wkład w osłabienie organizmu, bowiem składniki kosmetyków, dezodoranty, proszki do prania przenikają do organizmu i gromadzą się w nim, a następnie wywołują „niezrozumiałe” alergie i nieuleczalne choroby.

Najrozmaitsze rozpuszczalniki typu propylowego i technicznego spirytusu oraz ołów mogą gromadzić się w trzustce i przyciągać w to miejsce określonego pasożyta, który rozwijając się wywołuje cukrzycę. Okazuje się, że wiele pasożytów uwielbia „smakować” mikroelementy i substancje odżywcze.

Benzol natomiast gromadzi się w gruczole grasicy, przyciąga w to miejsce pasożyty i w ten sposób niszczy jeden z głównych narządów systemu immunologicznego (odporności). Spirytus propylowy niszczy wątrobę. Rozpuszczalniki typu toluenowego czy ksylowego najbardziej porażają mózg człowieka. Rozpuszczalniki typu metylo-etylo-ketonowego, metylo-butylo-ketonowego porażają narządy płciowe człowieka, wywołując w nich różnego rodzaju zapalenia. Jedzenie w metalowych naczyniach wnosi masę atomów metali do organizmu. Plomby w zębach zawierają rtęć i tal (w tym plomby plastikowe), które wolno, ale z pewnością zatruwają organizm. Azbest i wata szklana, wykorzystywane do termoizolacji mogą nasycać sobą powietrze i powodować obrzęki płuc. Freon, przy słabym wycieku z lodówki lub klimatyzatora prowadzi do powstawania wyjątkowo złośliwych guzów. Wiele detergentów zawiera arsen, który trafiając do organizmu przez skórę działa trująco. Kontakt z formaldehydem wykorzystywanym przy produkcji materaców, proszków, oprawek do okularów i soczewek kontaktowych prowadzi do powstania alergii skórnej, zapalenia spojówek i chorób płuc.

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress

START TYPING AND PRESS ENTER TO SEARCH